2 grudnia 2006, 11.00 - 12.30 | Pokaz slajdów

TYBET – PODRÓŻ W MIEJSCA NIEZWYKŁE

Iwona i Jurek Maronowscy
fot. Iwona i Jurek Maronowscy

fot. Iwona i Jurek Maronowscy

fot. Iwona i Jurek Maronowscy

fot. Iwona i Jurek Maronowscy

Kham – wschodni, zielony Tybet. W pobliżu przełomów Jangcy i Mekongu żyją Tybetańczycy, których stroje i ozdoby zaskakują każdego. Odwiedzimy piękny klasztor Tagong i nomadów, którzy mieszkają w namiotach zwanych Ba i wypasają jaki na rozległym płaskowyżu. We wschodnim Tybecie góruje najwyższy szczyt gór Sino-Tybetańskich Gongga Shan 7556 m. Jej północne stoki opadają w tajemniczą i bezludną dolinę Yanzygou, która jest rezerwatem przyrody. Powędrujemy przez bujne lasy i górskie hale, wśród strzelistych szczytów, a potem wzdłuż lodowca aż do stóp jej śnieżno lodowych ścian. Stolica Tybetu, Lhasa, oprócz słynnego pałacu Potala i wielkich klasztorów to także stare miasto z niezliczonymi małymi świątyniami i mnóstwem pielgrzymów. W najważniejszej w Tybecie świątyni Jhokang zobaczymy modlitwy mnichów ubarwione grą na instrumentach. Po opuszczeniu Lhasy powędrujemy przez płaskowyż Tingri wśród tybetańskich wiosek z widokami na ośmiotysięcznik Cho Oyu. Podróżując konnymi bryczkami dotrzemy do klasztoru Rongpu i dalej wzdłuż wielkiego lodowca Rongpu do stóp północnej ściany Everestu. Ale to dzika dolina Kangshung pod wschodnim Everestem z cudownymi widokami na tybetańskie oblicza Makalu, Lhotse i Everestu pozostanie dla nas najbardziej niezapomnianym miejscem w Tybecie.

Iwona i Jurek Maronowscy

fot. Iwona i Jurek Maronowscy

fot. Iwona i Jurek Maronowscy

fot. Iwona i Jurek Maronowscy

fot. Iwona i Jurek Maronowscy

Nasze ulubione miejsca podróży to wysokie góry jak Himalaje, Karakorum, Ruwenzori, góry Skaliste czy Andy. Wielkie wrażenie zrobiła na nas wschodnia Afryka, płaskowyż tybetański oraz Ameryka Południowa, którą przemierzyliśmy autostopem. Zawodowo Jurek zajmuje się finansami, Iwona opieką nad malutką Zosią. W tym roku szybko dokształcamy się z dziedziny „podróże z dziećmi”. Na pokazach slajdów, bądź w audycjach radiowych dzielimy się naszymi przygodami. Każdy wyjazd to dla nas szansa na znalezienie miejsc egzotycznych, nieznanych, często nie opisanych w żadnym przewodniku. Swoją działalność podróżniczą od lat wiążemy z Klubem Podróży Jarema.

Komentowanie jest wyłączone.