4 grudnia 2010, godzina 20.00 - 21.30 | Pokaz slajdów

GÓRY OGNIA – ŚWIAT WULKANÓW

Agnieszka i Łukasz Wroczyńscy

 

fot. Agnieszka i Łukasz Wroczyńscy

fot. Agnieszka i Łukasz Wroczyńscy

fot. Agnieszka i Łukasz Wroczyńscy

fot. Agnieszka i Łukasz Wroczyńscy

Bóg ognia Vulcanus zbudował podziemne kuźnie w Italii i tam z cyklopami wyrabiał broń. Gdy boskie młoty uderzały za mocno, ziemia trzęsła się, a na okolicznych wyspach wybuchały wulkany… Tak tłumaczyli wulkaniczne zjawiska starożytni. Dziś wiemy o nich więcej, wciąż jednak pozostają tak samo groźne i widowiskowe. W krainę ognistego żywiołu zabiorą nas slajdy z kilku kontynentów.
Na wyspie ognia i lodu – Islandii, dotrzemy do czynnego wulkanu pod największym w Europie lodowcem. W Boliwii przejedziemy przez wulkaniczne, barwne pustynie Altiplano, a w Nowej Zelandii odwiedzimy kolorowe geotermalne jeziora. W Indonezji czeka nas dwieście milionów mieszkańców, trzynaście tysięcy wysp i ponad pięćdziesiąt aktywnych wulkanów. Wszystkich nie zdołamy odwiedzić, ale na pewno zejdziemy z jawajskimi górnikami po siarkę na dnie krateru Kawah Ijen i udamy się na najwyższy wierzchołek Jawy – wybuchową “Górę Bogów”, Semeru. Poznamy też ogniste oblicze Hawajów, gdzie z wulkanu Kilauea gorąca lawa wylewa się nieprzerwanie od kilkunastu lat i płynie prosto do oceanu. Na brzegu stygnie, tworząc codziennie nowy kawałek lądu – w sam raz dla odkrywców chcących gdzieś postawić po raz pierwszy “ludzką stopę”.
Podczas pokazu udamy się także na wyprawę przez kotlinę Danakilską, położoną na pograniczu Etiopii i Erytrei, uchodzącą za najgorętsze miejsce na ziemi. Upał, niegościnne plemię Afarów oraz wszechobecna pustynia – tak opisywany bywa Danakil. My w sercu tej trudno dostępnej krainy znajdziemy czynny wulkan Erta Ale z jeziorem płynnej, ognistej lawy we wnętrzu krateru. Tam zajrzymy do wnętrza Ziemi…

fot. Agnieszka i Łukasz Wroczyńscy

fot. Agnieszka i Łukasz Wroczyńscy

Agnieszka i Łukasz Wroczyńscy

Razem podróżujemy, fotografujemy i piszemy od czasów szkoły średniej, czyli od ponad dziesięciu lat. Obecnie Łukasz pracuje jako inżynier informatyk dla linii lotniczych, a Agnieszka jest lekarką i zajmuje się medycyną podróży. Od trzech lat mamy małego towarzysza podróży – Mateuszka. To na co dzień. A na wakacjach – ze wszystkich podróży najbardziej polubiliśmy chyba krainę ognia i lodu, Islandię, do której powracaliśmy trzy razy. Przemierzyliśmy też Amerykę Południową, przez pewien czas mieszkaliśmy w Azji, potem nadszedł czas na Afrykę. Piękne i groźne wulkaniczne szlaki znaleźliśmy niemal podczas każdej z wypraw, zapraszamy więc na pokaz z krainy ognistego żywiołu.

Komentowanie jest wyłączone.