![\"fot.](\"http:\/\/festiwalterra.pl\/wp-content\/uploads\/2016\/05\/festiwal-2007-1-1-bg.jpg\")
<\/a>fot. Anna Olej-Kobus i Krzysztof Kobus<\/p><\/div>\n
<\/a>fot. Anna Olej-Kobus i Krzysztof Kobus<\/p><\/div>\n
Po co jecha\u0107 z maluchami na drugi koniec \u015bwiata? \u201eNic nie b\u0119d\u0105 pami\u0119ta\u0107, zachoruj\u0105, um\u0119czycie si\u0119\u201d \u2013 przestrzegaj\u0105 ci co dzieci maj\u0105, ale nie podr\u00f3\u017cuj\u0105. \u201eB\u0119dzie genialnie, czasem ci\u0119\u017cko, ale na pewno warto\u201d \u2013 m\u00f3wi\u0105 ci, kt\u00f3rzy tak\u0105 przygod\u0119 maj\u0105 za sob\u0105. A zatem musimy przekona\u0107 si\u0119 sami. Wyruszyli\u015bmy z dzie\u0107mi (5,5 mies. oraz 2 latka) na dwumiesi\u0119czn\u0105 wypraw\u0119 do Birmy, Tajlandii i Kambod\u017cy. By\u0142a to dla nas wszystkich przygoda \u017cycia. Napotkani ludzie traktowali nas nie jak zwyk\u0142ych turyst\u00f3w, lecz jak rodzic\u00f3w, st\u0105d z tamtejszymi mamami wymieniali\u015bmy do\u015bwiadczenia dotycz\u0105ce pieluszek, jedzenia za\u015b najwi\u0119ksz\u0105 sensacj\u0119 budzi\u0142y… smoczki! Powszechnie uwa\u017cano, \u017ce podajemy w nich wod\u0119 i dlatego dzieci przestaj\u0105 p\u0142aka\u0107. Ale nasze maluchy nie s\u0105 jedynym tematem (cho\u0107 wyprawa z dzie\u0107mi to zupe\u0142nie inny typ przygody). Podczas pokazu odwiedzimy miasta wymar\u0142ych \u015bwi\u0105ty\u0144, wioski p\u0142ywaj\u0105ce po wodzie, poznamy tajemnice Angkor Wat i zau\u0142ki Rangunu. Prze\u017cyjemy Chi\u0144ski Nowy Rok i zobaczymy jak wygl\u0105da ceremonia wst\u0119powania do nowicjatu 160 dzieci! Spotkamy te\u017c z\u0142ote smoki i \u015bwi\u0119te w\u0119\u017ce, a tak\u017ce odkryjemy sekret dlaczego Kobiety \u017byrafy maj\u0105 tak d\u0142ugie szyje. Anna Olej-Kobus i Krzysztof Kobus<\/strong> fot. Anna Olej-Kobus i Krzysztof Kobus<\/p><\/div> Po co jechać z maluchami na drugi koniec świata? „Nic nie będą pamiętać, zachorują, umęczycie się” – przestrzegają ci co dzieci mają, ale nie podróżują. „Będzie genialnie, czasem ciężko, ale na pewno warto” – mówią ci, którzy taką przygodę mają za sobą. A zatem musimy przekonać się sami. Wyruszyliśmy z\u2026<\/p>\n
\nWi\u0119cej o wyprawie na stronie: www.malypodroznik.pl<\/a><\/p>\n
\n<\/a>
\nAnna Olej-Kobus i Krzysztof Kobus – z wykszta\u0142cenia romanistka i informatyk, porzucili swe zawody by odda\u0107 si\u0119 pasji zapisywania w s\u0142owach i zdj\u0119ciach pi\u0119kna \u015bwiata. Od lat pracuj\u0105 jako niezale\u017cni fotografowie i dziennikarze. Podczas w\u0119dr\u00f3wek dzielnie im towarzysz\u0105 ich mali synkowie: Micha\u015b i Sta\u015b. S\u0105 autorami licznych album\u00f3w (m.in. \u201eNajpi\u0119kniejsze zabytki Polski\u201d, \u201eNiezwyk\u0142y \u015bwiat techniki\u201d, \u201ePolska wielu kultur\u201d, \u201eSuperPolska – rekordy i ciekawostki\u201d, \u201eBirma \u2013 z\u0142ota \u0142za\u201d, \u201eTunezja\u201d). Zdj\u0119cia Anny i Krzysztofa zobaczy\u0107 mo\u017cna na www.travelphoto.pl<\/a> zdj\u0119cia i relacje z wypraw zamieszczaj\u0105 w prowadzonym przez nich portalu www.malypodroznik.pl<\/a>.<\/p>\n","protected":false},"excerpt":{"rendered":"